Indywidualny 3-miesięczny program wsparcia dla Twoich pleców, kolan, bioder i postawy – z myślą o codziennym komforcie.

Siedzisz dużo? Nie musisz cierpieć.

Wstajesz rano obolały, jakbyś całą noc spędził na walce?

A po kilku godzinach przy biurku Twoje ciało dosłownie krzyczy o pomoc?

Wiesz, że trzeba się ruszyć, ale nie wiesz od czego zacząć – a każda myśl o siłowni czy YouTubowych treningach kojarzy Ci się raczej z frustracją niż ulgą?

Może boisz się, że robiąc "coś sam", tylko pogorszysz swój stan albo doprowadzisz do kontuzji?

Jeżeli choć na jedno pytanie odpowiedziałeś „Tak” to program Wreszcie bez bólu! jest dla Ciebie.

Tkwisz w błędnym kole bólu, napięcia i zmęczenia?

Wstajesz rano obolały, niewyspany i bez grama energii. Jakbyś w nocy nie spał, tylko stoczył cichą wojnę ze swoim ciałem.

Każdy krok do łazienki odkrywa nową sztywność w plecach, biodrach, karku. W głowie od razu pojawia się znajoma myśl: „Peselu nie oszukasz. To już SKS – starość, k...wa, starość.”

Po kilku godzinach przy biurku Twoje ciało dosłownie błaga o ulgę. Plecy, kark, biodra – każda część ciała wysyła własne S.O.S. Gdzieś pomiędzy jednym mailem a drugim, czujesz pulsujący stres w głowie. Myśli pędzą szybciej niż Ty do ekspresu z kawą.

Obiecujesz sobie: „Muszę zacząć ćwiczyć. Chociaż kilka minut rozciągania, cokolwiek, byle coś zmienić...” ...a tymczasem łykasz kolejną tabletkę przeciwbólową, żeby móc dalej funkcjonować.

Wieczorem, po ogarnięciu domowych obowiązków, które tylko dołożyły napięcia w plecach, opadasz z sił. Siadasz na kanapie, scrollujesz telefon, włączasz Netflixa – bo na nic innego zwyczajnie nie masz już energii.

A w głowie znów pojawia się dobrze znane zaklęcie: „Jutro na pewno będzie inaczej.”

Zapewne już próbowałeś wyjść z tego błędnego koła.

Może korzystałeś z masaży, mat z kolcami albo rollerów, licząc, że rozbijesz napięcia na dobre. Przez chwilę było lepiej... ale szybko wróciło znajome uczucie sztywności.

Może poszedłeś na siłownię, bo przecież mocne plecy to zdrowe plecy i mniej bólu. Ale chyba robiłeś coś źle, bo ból tylko się nasilił.

Może próbowałeś ćwiczyć z filmikami z YouTube, ale pojawiała się frustracja, ponieważ nie umiałeś powtórzyć tych ćwiczeń i nie dawała Ci spokoju myśl, że na pewno robisz coś nie tak i tylko pogłębiasz swój stan.

Prawda jest taka:

Ból to sposób, w jaki Twoje ciało próbuje Ci powiedzieć, że coś jest nie tak.

Że aktualny styl życia, postawa, sposób ruchu – albo brak ruchu – po prostu mu szkodzą.

Dlatego potrzebujesz nauczyć się ruchu od nowa.

Rozluźnić napięte od siedzenia i stresu mięśnie, wzmocnić stabilizację, wrócić do podstaw.

Tak, żeby zwykłe schylenie się po skarpetkę nie kończyło się bólem w lędźwiach, tylko wzmacniało ciało i wspierało jego naturalną postawę.

Bo kiedy pozwolisz ciału funkcjonować w fizjologiczny, prawidłowy sposób – ono nie będzie już musiało krzyczeć bólem o uwagę.

I właśnie w tym celu stworzyłam program Wreszcie bez bólu!

Twoje ciało już Ci powiedziało, że tego potrzebuje:

• Chcesz zacząć się ruszać, ale nie wiesz, od czego zacząć – potrzebujesz indywidualnych wskazówek i spokojnego prowadzenia,

• Wstajesz rano sztywny jak deska i zanim się rozruszasz, mijają dobre dwie godziny,

• Czujesz, że Twoje ciało przyspawało się do biurka, a plecy, kark i biodra wołają o ratunek.

• Obawiasz się, że jak tak dalej pójdzie, to za chwilę będziesz potrzebować balkonika,

• Martwisz się, że ćwicząc samodzielnie możesz sobie zaszkodzić – dlatego szukasz kogoś, kto poprowadzi Cię krok po kroku.

• Trudno Ci się zmobilizować do ćwiczeń, choć dobrze wiesz, że Twoje ciało ich potrzebuje,

Wolisz „mocniej, szybciej, więcej”? To nie tutaj

• Szukasz treningów nastawionych na wygląd, rzeźbę i wyniki

• Lubisz wyzwania, rywalizację i intensywne tempo

• Nie chcesz wsłuchiwać się w ciało, tylko "mieć to z głowy"

A to kolejne sygnały, że potrzebujesz programu Wreszcie bez bólu:

Ten program nie jest dla Ciebie jeśli:

Co się stanie, gdy w końcu przestaniesz walczyć z ciałem, a zaczniesz z nim współpracować?

• Wstając rano będziesz się zastanawiać, czy jeszcze żyjesz… bo nic Cię nie boli,
• Z lekkością schylisz się po siatkę z zakupami – bez lęku, że zostaniesz tak na zawsze,
• Twoje tabletki przeciwbólowe się przeterminują,
• Gdy schylisz się do zmywarki, już nigdy nie będziesz się zastanawiać, czy trzeszczą drzwiczki czy Twoje kolana,
• Będziesz poruszać się jak ninja. Bezszelestnie – bez skrzypień w stawach i jęków przy wstawaniu,
• Wciąż będziesz zachodzić w głowę: „Dlaczego ja wcześniej nie ćwiczyłem w ten sposób?”

Zanim ciało powie TAK, głowa zawsze ma jakieś ALE

Nie ćwiczyłem od lat. Ledwo sięgam po pilot, a Ty mi mówisz o planie treningowym?

To trochę jakbyś się zastanawiał, czy wypada zaprosić sprzątaczkę do brudnego mieszkania.

Spokojnie. Nie zaczynamy od planka ani przysiadów, tylko od rozluźniania, stabilizacji i ruchu, który naprawdę jest w Twoim zasięgu.

To program indywidualny – dostosowany do tego, co w tym momencie jest dla Ciebie możliwe.

Nawet jeśli masz trudność z założeniem butów bez stękania, i tak znajdziemy ćwiczenia, które będą działać.

Twój start to nie „forma życia”, tylko dokładnie ten moment, w którym jesteś teraz.

Nie lubię trenerów. Zaraz będą patrzeć krzywo, poprawiać, wyciskać poty i mówić, że się obijam.

Nie ten adres.

Nie będę na Ciebie krzyczeć, motywować hasłami z siłowni, ani szyderczo wytykać błędów.

Będę patrzeć uważnie – ale tylko po to, żeby zobaczyć, jak rusza się Twoje ciało i gdzie możemy mu coś ułatwić.

Bez presji. Bez ocen.

Właśnie po to jest bezpłatna konsultacja: żebyś mógł sprawdzić, czy moje podejście Ci odpowiada.

Możesz po niej śmiało powiedzieć „to nie dla mnie” – jeśli tak poczujesz. Ale może to będzie w końcu coś, co z Tobą zostanie.

Jestem leniwy. Wiem, że powinienem się ruszać, ale mi się po prostu nie chce.

Świetnie. To znaczy, że jesteś człowiekiem.

Nie chce Ci się ćwiczyć? Ćwicz niechętnie.

To nie ironia – to moje podejście, które często powtarzam osobom na treningu.

Nie musisz mieć zapału. Wystarczy, że przyjdziesz. Możesz narzekać, ziewać, stękać – serio.

Zależy mi na tym, żebyś czuł się swobodnie.

Dzięki temu zrzucisz napięcie z barków i poczujesz ulgę. Nawet – a może szczególnie – jeśli ćwiczysz niechętnie.

Boję się, że coś zrobię źle i sobie zaszkodzę.

To jedna z najczęstszych – i najbardziej rozsądnych – obaw.

Właśnie dlatego ten program jest indywidualny.

Obserwuję, jak pracuje Twoje ciało, dostosowuję ćwiczenia do tego, co widzę, dokładnie tłumaczę, co robimy i dlaczego.

Opieramy się również na tym, co czujesz.

W każdej chwili możesz zwolnić, zrobić mniej, odpocząć.

Uczysz się słuchać sygnałów płynących z ciała – i im zaufać. A to najlepsza profilaktyka.

Ćwiczę z ludźmi od 21 lat – najczęściej z osobami z wadami postawy i bólem w ciele. Ukończyłam szkołę fizjoterapii. Moja najstarsza klientka miała 100 lat i zaawansowaną osteoporozę. I jeszcze nikt nie zrobił sobie krzywdy na moich treningach. Za to setki osób po nich poczuło ulgę.

To pewnie bardziej dla kobiet / młodszych / sprawnych…

Nie. To jest program dla ludzi – z ciałem, napięciem, zmęczeniem i bólem.

Dla tych, którzy przesiadują przy biurku, zmagają się z codziennością i chcą coś zmienić.

Ćwiczą ze mną osoby w różnym wieku (również 70+), z różną kondycją i historią ruchową.

Nie musisz być „elastyczny”, „sprawny” ani „młody ciałem czy duchem”.

Wystarczy, że chcesz poczuć się lepiej – a resztą zajmiemy się razem.

Co się właściwie będzie działo przez te 3 miesiące?

Na początek spotkamy się (stacjonarnie w Krakowie lub online), by porozmawiać o Twoim ciele, dolegliwościach, trybie życia i dotychczasowych doświadczeniach z ruchem.

W trakcie konsultacji:

– przeprowadzę krótki trening

– dzięki temu zobaczymy, gdzie może leżeć przyczyna Twoich trudności,

– ustalimy, nad czym warto pracować w pierwszej kolejności,

– i co najważniejsze – Ty sprawdzisz, jak się ze mną ćwiczy i czy odpowiada Ci mój styl prowadzenia.

Dopiero po tej konsultacji wspólnie decydujemy, czy zaczynamy 3-miesięczną współpracę.

1. Zaczynamy od bezpłatnej konsultacji

2. Co dzieje się na treningach i pomiędzy?

Spotykamy się raz w tygodniu na indywidualnym treningu – w Krakowie lub online.

Każde spotkanie zaczynamy od tego, jak się dziś czujesz. Podczas spokojnej rozgrzewki obserwuję, jak pracuje Twoje ciało i czego najbardziej potrzebuje tego dnia. Dopiero wtedy przechodzimy do ćwiczeń – dostosowanych do Twojego samopoczucia, sprawności i wcześniej ustalonego celu.

Między treningami otrzymujesz ode mnie plan dwóch dodatkowych sesji do wykonania w domu – oparty na nagraniach wideo.

Dostajesz zarówno wersję „minimum” – 2×15 minut, jak i wersję dłuższą – 2×30–40 minut, jeśli masz więcej przestrzeni w tygodniu.

To Ty wybierasz, na co masz siłę i czas – bo ważniejsze jest, żebyś zrobił coś, niż żebyś zrobił wszystko.

Nie musisz wymyślać ćwiczeń, układać zestawów. Wystarczy, że włączysz nagranie, a ja krok po kroku przeprowadzę Cię przez cały trening, ze szczegółowymi wskazówkami, jak robić i jak nie robić danego ćwiczenia.

3. A co po tych trzech miesiącach?

Po zakończeniu programu masz kilka opcji – i żadna nie jest obowiązkowa:

– Możesz kontynuować treningi indywidualne,

– Zostać przy planie i ćwiczyć samodzielnie z nagraniami,

– Wpadać raz na jakiś czas na trening sprawdzający – żeby skorygować, dopytać, i znów poczuć kierunek.

Ty decydujesz, co dalej.

Ja jestem – jeśli będziesz potrzebować dalszego wsparcia.

Nazywam się Anka Hostyńska

Moja przygoda z ruchem i pracą z ciałem zaczęła się 21 lat temu, kiedy ukończyłam kurs instruktora fitness. Przez wiele lat prowadziłam zajęcia grupowe, trenując intensywnie — sama wtedy wierzyłam, że „musi boleć, żeby były efekty”. Równolegle rozwijałam się w tańcu.

Aż w 2011 roku życie zatrzymało mnie gwałtownie. Wypadek zakończył moją karierę taneczną i zmusił do zatrzymania się oraz przewartościowania wszystkiego, w co dotąd wierzyłam.

To wtedy zaczęła się moja druga droga.

Ukończyłam studium fizjoterapii, zaczęłam wykładać biomechanikę w szkole policealnej i prowadzić kursy dla instruktorów fitness — ale już z zupełnie innym podejściem. Już nie uczyłam, jak cisnąć mocniej.

Przez rok odbywałam praktyki w Domu Pomocy Społecznej jako fizjoterapeutka i masażystka, ćwicząc również z osobami leżącymi, z wieloma chorobami przewlekłymi i ograniczeniami ruchu.

Po tym roku żadna dolegliwość, żadne ciało ani żadne schorzenie, nie są mi już straszne.

Następnie zafascynowałam się medycyną chińską, neurobiologią, świadomym ruchem i metodą TRE®.

I to właśnie wtedy dokonała się prawdziwa transformacja.

Odkryłam, że ciało nie potrzebuje walki. Potrzebuje rozmowy, szacunku. Potrzebuje przestrzeni na miękki restart.

Dziś pracuję jako trenerka personalna i Providerka TRE®. Patrzę na ruch zupełnie inaczej niż kiedyś. Uczę słuchania ciała i podążania za jego sygnałami — zarówno na macie, jak i w codziennym życiu.

Moje motto? „Trening to rozmowa z ciałem, a nie wydawanie rozkazów.”

Specjalizuję się w pracy z osobami z wadami postawy, bólem w ciele oraz napięciami wynikającymi z siedzącego trybu życia i przewlekłego stresu.

Kim jestem i dlaczego możesz mi zaufać?

Unikalne podejście, które inspiruje – treningi, które bawią i zmieniają zasady gry.

– Precyzyjne instrukcje i indywidualne korekty, podane w życiowym, humorystycznym stylu, np. „ustaw miednicę, jakbyś sikała na sufit”, pomagają ćwiczyć bez ryzyka kontuzji,

– Proste, świadomie wykonywane ćwiczenia przynoszą lepsze efekty niż mechaniczne powtarzanie ruchów,

– Połączenie wiedzy, autentycznego humoru i wsparcia sprawia, że każda sesja to wyjątkowe doświadczenie, które motywuje do codziennej aktywności, 

– Treningi to nie praca nad ciałem – to rozmowa z nim, która pomaga odnaleźć równowagę i cieszyć się przyjemnością z ruchu.

To nie są treningi do przetrwania. To treningi, na które chce się wracać.

Podsumowując, przez te 3 miesiące dostajesz:

✔️Bezpłatną konsultacja na start

✔️ 12 treningów indywidualnych (1× tygodniowo przez 3 miesiące)

✔️ Plan dwóch treningów domowych tygodniowo – z gotowymi nagraniami

✔️ Stały kontakt między spotkaniami (mail/wiadomość)

✔️ Możliwość przedłużenia programu lub powrotu na pojedyncze treningi

(w sumie 1899 zł za 3 miesiące współpracy)

Płatność jednorazowo lub w trzech ratach miesięcznych.

633 zł / miesiąc

Inwestycja w to, żeby przestało boleć

Zrób pierwszy krok – bez zobowiązań

Zostaw swoje dane przez formularz kontaktowy – odezwę się do 24h (z wykluczeniem dni wolnych), żeby porozmawiać o Twoich potrzebach i umówić się na bezpłatną konsultację.

Co mówią moje klientki:

“Zrobiłam sobie i swojemu ciału najlepszy prezent – pakiet treningów indywidualnych z Anką. Nagle okazało się że kolana nie muszą boleć jeśli się chodzi prawidłowo, a ćwiczenie mięśni brzucha lepiej działa na postawę od „nie garb się”. Indywidualny trening daje możliwość wsłuchania się i zobaczenia pracy własnego ciała. Dzięki temu dobrane ćwiczenia mimo że proste mają dużo lepszy skutek niż wiele innych treningów, które wykonujemy mechanicznie i bezrefleksyjnie.”

"Zajęcia 1×1 to najlepiej zainwestowane pieniądze na ćwiczenia ever. Po każdym spotkaniu z Anią moje ciało czuję się fantastycznie i bardzo zrelaksowane. A wisienką na torcie jest dzielenie się Ani wiedzą na temat ciała i jej humor, który uwielbiam."

Masz jeszcze wątpliwości? Rozwiejmy je od razu.

A jeśli nie teraz… to kiedy?

Możesz zamknąć tę stronę i wrócić do codzienności.

Do porannego „auć” przy wstawaniu.

Do skrzypiącego kolana przy zmywarce.

Do tabletek na wszelki wypadek.

Do wieczornego „jutro zacznę”.

Możesz – bo każdy z nas potrzebuje czasu, żeby dojrzeć do zmiany.

Ale jeśli już coś w Tobie cicho mówi „może warto”, to daj sobie szansę.

Nie na rewolucję.

Na mały krok.

Na wstępną, bezpłatną konsultację.

Spróbuj, czy to dla Ciebie.

Ten pierwszy krok nic nie kosztuje, a kto wie – może w końcu ruszysz cztery litery z kanapy ?

A jeśli nie... to przynajmniej będziesz wiedzieć, że sprawdziłeś.

Wciąż tu jesteś? To znak.

Zostaw swoje dane – nie po to, żeby coś deklarować, tylko żeby sprawdzić, czy to coś dla Ciebie.

Ten pierwszy krok nic nie kosztuje, ale może naprawdę dużo zmienić.